Uwielbiam murzynka zawsze to było moje ulubione ciasto. Robi się je szybko i rewelacyjnie smakuje.
Składniki
- kostka margaryny
- 6 łyżek wody
- 4 łyżki kakao
- 1 i 1/2 szklanki cukru
- 4 żółtka i białka ubić na pianę
- 2 łyżeczki proszku dopieczenia
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- łyżka powideł
Krem
- 400 ml śmietany kremówki
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 galaretki cytrynowe
- 1/2 szklanki wody
Margarynę, wodę, kakao i cukier zagotować - wszystko musi się połączyć - odstawić do wystudzenia.
Gdy ostygnie dodać żółtka, przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, powidła - wymieszać. Na sam koniec dodawać ubite białka. Przelać na blachę i piec w 180 stopniach około 45 minut. Po wyjęciu z piekarnika ciasto odstawić do wystudzenia, i w tym czasie zrobić krem.
Krem:
Galaretki rozpuścić w pół szklance wody i ostudzić. W tym czasie ubić kremówkę i dodać dwie łyżki cukru pudru. Gdy galaretka ostygnie dodać ją do kremówki i włożyć na około 15 minut do lodówki.
Gdy ciasto ostygnie wyjąć delikatnie z formy i przeciąć wzdłuż na pół - wlać krem i przykryć drugą częścią. Polać polewą i odstawić najlepiej na całą noc do lodówki.
Dawno nie zostawiałam komentarza u Ciebie, a tu tyle pyszności! świetna odmiana z tym kremem, zapisuję do wykorzystania :)
OdpowiedzUsuńa polewę jaką dajesz?
OdpowiedzUsuńOdlewam z tego co gotujesz na początku pół szklanki wystarczy:)
UsuńTo te 2 galaretki do 1 szklanki wsypać
OdpowiedzUsuńTak zgadza się:)
UsuńA te powidła to jakie
OdpowiedzUsuńJa używam własniej roboty, jeśli nie masz to kup w sklepie:)
UsuńAle jakie te powidła truskawkowe czy jakie
OdpowiedzUsuńŚliwkowe ale mogą być inne zależy co masz w domu:)
UsuńA jeszcze sory że tyle pytań zadaje ale jeszcze nie wiem gdzie wlać ten krem i prosiłabym o to żebyś nagrała to ciasto jak całe robisz albo jak to ciasto kroisz prosiła bym bardzo
OdpowiedzUsuńNic nie szkodzi:). Na razie nie planuje go znów piec ale mogę Ci następnym razem nagrać. Po upieczeniu ciasta i wystygnięciu, wyciągam go delikatnie z formy i przekrajam na pół za pomocą nitki (takiej do szycia:D). Jedną część wkładam do blachy i zalewam kremem - na to wkładam drugą część ciasta i wkładam najlepiej na całą noc do lodówki. I po nocy kroisz na kawałki:) i możesz jeść:). W razie pytań pisz śmiało:)
UsuńPozdrawiam
Monia Gotuje
A jeszcze sory że tyle pytań zadaje ale jeszcze nie wiem gdzie wlać ten krem i prosiłabym o to żebyś nagrała to ciasto jak całe robisz albo jak to ciasto kroisz prosiła bym bardzo
OdpowiedzUsuńa mi wyszedł zakalec. Twardy jak skala,moim zdaniem to za dużo margaryny.
OdpowiedzUsuńMi z tego przepisu wychodzi dobrze, używam zawsze do pieczenia Kasi, żadnej innej bo nie wychodzi!!!
UsuńSzkoda, że w przepisie nie podała Pani wymiarów formy, jaką Pani użyła piekąc to ciasto.
OdpowiedzUsuń