sobota, 14 kwietnia 2012

Tort

Tort bezowy z kremem porzeczkowym



Dziś wyprawiałam urodziny mojej córeczki,  skończyła dwa latka. I pierwszy raz w życiu robiłam tort:). Spody bezowe kupiłam w supermarkecie, i jak je dziś otworzyłam to byłam załamana, ponieważ wszystkie trzy były popękane:(. Niestety w sklepie nie mogłam sprawdzić jakie są bo były w pudełku i do tego jeszcze zawinięte folią! Wiem, że poszłam na łatwiznę i mogłam spody zrobić sama, ale doszłam do wniosku, że potrzebuję dużo białek, i drożej mnie wyjdzie kupienie jajek niż tych spodów. Ale człowiek uczy się na błędach i następnym razem będę robić sama!!!
Ale mimo wszystko tort był przepyszny, i wszystkim bardzo smakował:).

Składniki
- 3 spody bezowe
- 2 jajka
- szklanka cukru
- porzeczki (ja nie miałam i kupiłam dżem porzeczkowy, latem mogą być owoce)
- kostka margaryny Kasi




Jajka miksujemy ze szklanką cukru, na małych obrotach, dość długo. Mi zajęło to jakieś 15 - 20 minut.
W osobnej misce miksujemy margarynę (trzeba ją wyciągną wcześniej z lodówki, żeby była miękka) i pomału po łyżce  dodajemy jajka ubite z cukrem, dalej miksujemy na małych obrotach żeby się nie zważyło!!!
Później dodajemy po łyżce dżemu porzeczkowego. Miksujemy dalej na małych obrotach, tak jak poprzednio, aby się nie zważyło! I aby powstała jednolita masa.




Gdy już mamy zrobioną masę, to wkładamy ją na pierwszy spód, tak około 1/3 masy. Potem drugi spód, znów 1/3 masy, i ostatni spód na wierzch (ja byłam całkiem załamana, ponieważ był najbardziej popękany:(). Pozostałą masą smarujemy tort wokoło. Mi została jeszcze masa więc zrobiłam górę ze względu na pęknięcia!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz