Kompot z rabarbaru
W poniedziałek kupiłam rabarbar, ale się cieszyłam, że dostałam bo uwielbiam:). I upiekłam placek (niebawem pojawi się na blogu:)), a że trochę mi zostało, postanowiłam zrobić kompot, bo jak dla mnie na zimno jest bardzo orzeźwiający.
Składniki
- 3 gałązki rabarbaru
- około litra wody
- 5 łyżek cukru ( można dać więcej albo mniej, zależy kto jakie słodkie lubi)
- kostki lodu
Rabarbar umyć, obrać i wrzucić do garna. Dolać około litra wody, dodać cukier i zagotować. Po zagotowaniu zmniejszyłam gaz i jeszcze chwilkę trzymałam na ogniu. Podać najlepiej schłodzony, można dodać kostki lodu.
z przyjemnością bym się takiego kompociku napiła:)
OdpowiedzUsuńProszę się częstować:)
Usuńoj, ja również...
OdpowiedzUsuńo chętnie takiego schłodzonego poproszę:)
OdpowiedzUsuńTeż się szykuję na kompoty z rabarbaru. Tylko na razie cisza na rynku i spokój. Ja chcę rabarbar! :D
OdpowiedzUsuńlubie kompoty ale owocu ktory w nim plywa nie znosze
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam:)
Usuń