W paczce którą jakiś czas temu dostałam od Kupca znalazłam owsiankę o smaku malina i żurawina. Szczerze powiem że za owsiankami nie przepadam nigdy ich w sumie nie lubiłam, ale postanowiłam podejść do niej pozytywnie nastawiona a tym bardziej ostatnio wzięłam się za siebie. Staram się jeść mniej, jem śniadania, kolację tylko do godziny 18,no i codziennie robię około 60 brzuszków:). Efekty już są brzuch stał się twardy to znaczy że mięśnie zaczynają pracować i brzuch staje się mniejszy:).
Owsianka po 3 minutach "wypiła" wodę, była miękka czuć było owoce.
Składniki
-owsianka coś na ząb malina żurawina Kupiec
- 125 ml wrzącej wody
Owsiankę zalewamy wodą i odstawiamy na 3 minuty - gotowe.
bardzo lubię wszelakie owsianki i kaszki,traktuję je jako taką zdrowszą formę czegoś słodkiego,co dostarczy słodyczy,a jednocześnie będzie pożywne, owsianki Kupca również bardzo mi smakują,bardzo przyjemnie tutaj u Ciebie na blogu i ciekawie, pozdrawiam ciepło(nogawkuchni.blogspot.com)
OdpowiedzUsuń