Przepis ten znalazłam w książce "Nigella Ekspresowo", gdy go zobaczyłam wiedziałam od razu że go wypróbuję. Trochę to trwało, bo najpierw zepsuły mi się moje wiśnie:/, a potem jakoś tak było mi do niego nie po drodze:). Ale gdy w paczce od Stovit, dostałam wiśnie od razu je zrobiłam.
Składniki
- 2 łyżeczki oleju roślinnego
- 75 g mąki
- 50 g drobnego cukru
- 4 jajka
- 300 ml mleka
- 350 g odsączonych drylowanych wiśni Stovit
Wlej olej do foremki w której będziesz piec clafoutis, i wstaw do piekarnika nastawionego na 220 stopni.
W dużej misce połącz mąkę z cukrem i mieszając ręcznie albo mikserem, dodawaj po jednym jajku; wlej mleko.
Kiedy piekarnik rozgrzeje się do odpowiedniej temperatury, wymieszaj ciasto z odsączonymi wiśniami, otwórz na chwilę piekarnik, wyjmij foremkę, wlej do niej ciasto i szybko wstaw z powrotem do piekarnika.
Piecz przez 30 minut - w tym samym czasie ciasto zacznie ciemnieć i dramatycznie rosnąć przy brzegach, ale zaraz po wyjęciu z piekarnika opadnie.
Odstaw deser na 10 minut, żeby przestygł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz