Wczoraj miałam bardzo zajęty dzień, i musiałam wymyślić coś szybkiego na obiad. Przypomniało mi się, że przeglądając parę dni wcześniej książkę "Nigella Ekspresowo", znalazłam tam przepis na jajecznicę. Postanowiłam ją wypróbować, i stwierdzam, że bardzo nam smakowała.
Składniki
- 2 łyżki oleju
- 2 miękkie kukurydziane tortille (u mnie jedna zwykła pszenna)
- 1 pomidor obrany i pokrojony (u mnie dwa pomidory z puszki)
- 1 dymka posiekana
- 1 mały strąk zielonej papryki chilli, bez pestek i posiekany (u mnie chilli czerwone)
- 4 jajka roztrzepane
- szczypta zwykłej soli
Rozgrzej olej na patelni. Zwiń tortille w rulonik, potnij ją nożykiem na paski i wrzuć prosto na rozgrzany olej.
Podsmażaj paseczki tortilli przez kilka minut, aż będą chrupkie i złociste, a następnie przełóż do miski.
Włóż na patelnię pokrojonego pomidora, posiekaną dymkę oraz chilli i smaż wszystko mniej więcej przez minutę, mieszając drewnianą łyżką.
Dodaj podsmażone tortille, jajka i sól. Mieszaj drewnianą łyżką.
Kiedy jajka zaczną się ścinać, zdejmij patelnię z ognia i mieszaj, aż będą takie, jak lubisz najbardziej.
O! to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuń