Bardzo dziwna i śmieszna nawa, ale zapewniam ciasto przepyszne i nie za słodkie:). Można je zrobić na święta jak i inną okazję:)
Składniki
- ciepłe lody (u mnie takie mniejsze 32 sztuki w opakowaniu), najlepsze są lody z Lidla
Biszkopt:
- 3 jajka
- 3 łyżki mąki
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 6 łyżek cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa z serka
- 1/2 kg serka homogenizowanego
- 2 galaretki cytrynowe Agro - Wodzisław
Śmietana:
- 1/2 l kremówki 30%
- 4 opakowania śmietan fix
- 2 łyżki cukru pudru
Wierzch:
- czekolada do posypania
Biszkopt:
Białka oddzielić od żółtek i ubić je na sztywną pianę stopniowo dodając cukier. Następnie dodajemy żółtka oraz obie mąki z proszkiem do pieczenia. Pieczemy w 180 stopniach około 20 minut.
WAŻNE!!!!
Po wyciągnięciu blachy z piekarnika uderzamy o stół aby biszkopt nam nie opadł:)!
Gdy biszkopt mamy upieczony i ostygł układamy na niego poprzecinane wzdłuż lody ciepłe.
Masa z serka:
Serek ubić z rozpuszczonymi galaretkami (w dwóch szklankach wody) - i polać lody.
Śmietana:
Ubić śmietanę na sztywno z cukrem pudrem i dodać śmietan fix. Wylać ją na ser.
Wierzch posypać czekoladą.
Włożyć ciasto do lodówki najlepiej na całą noc.
A ja się zastanawiam skąd ta nazwa, bo pawianiego zadka nie mogę się doszukać w tym kawałku ciasta :P Pomijam fakt, że jest rozbrajające i lista składników jest równie zachęcająca jeśli chodzi o jego wykonanie :D Zwłaszcza zaciekawiły mnie ciepłe lody, pierwszy raz je zobaczyłam w cieście!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotkałam się z takim ciastem ;) ;)
OdpowiedzUsuń